wtorek, 24 czerwca 2014

Przemyślenia z 11000m wzwyż/Thoughts from 37000ft above the ground

***Scroll down for English***
Lecę i nie mogę uwierzyć. W chmurach, na pokładzie Boeinga B777-200, największego samolotu jakim do tej pory leciałam, z mokrymi ręcznikami podawanymi na początku lotu i 3-daniowym menu jest pięknie. Dopóki nie dolecę do Wietnamu to nie uwierzę w to, co się dzieje, ale mam nadzieję, że można już powiedzieć, że dopięłam swego.

Raz jeszcze chciałabym podziękować osobom, które pomogły mi finansowo oraz w jakikolwiek inny sposób. To dzięki wam jestem w tym miejscu i mogę się cieszyć tą chwilą.

Planowanie wyjazdu nie było łatwe, ale dużo mnie nauczyło, dlatego chciałabym się podzielić tym doświadczeniem, które mam nadzieję, że w pewnym momencie życia Ci pomoże. Jest to 5 fundamentalnych rad, o których często zapominamy.
  1. Dąż do spełnienia swoich marzeń. Nigdy nie będzie dobrego czasu, żeby coś zrobić. Osobiście, jestem dumna z siebie, że udało mi się przełamać moją strefę komfortu i mimo tego, że bardzo wiele spraw wskazywało na to, że nie powinnam w tym momencie tego robić, stwierdziłam, że nigdy nie będzie na to dobrego czasu.
  2.  Nie zrażaj się przeciwnościami, jakie spotkasz na drodze do celu. To one uczą o wiele więcej niż gdybyście mieli podane wszystko na tacy. Nawet nie wyobrażasz sobie jak wiele nieprzyjemnych sytuacji mnie spotkało. Chociażby to, że wizę dostałam dopiero dzisiaj – przed wylotem. Wszystkie wydatki, które się nagle mnożyły, również były dla mnie czymś, z czym miałam wielki problem, ponieważ jak to niektórzy twierdzili w komentarzach pod artykułem, moi rodzice nie śpią na dolarach. Krok po kroku, wszystkie oszczędności, wasza pomoc oraz mojej rodziny dała mi szansę, żeby teraz lecieć nad Ukrainą z prędkością ponad 900km/h na wysokości ponad 11000m.
  3. Bądź dumy ze wszystkiego, co osiągniesz. Wyjazd ten wymagał ode mnie zużycia wiele energii i gdybym dalej miała się przejmować wszystkim, co mogłabym poprawić to bym chyba zwariowała.  Celebruj każde osiągnięcie, każdy krok w stronę sukcesu, abyś nie stracił(a) zapału do końca. Ja muszę jeszcze nad tym popracować, ponieważ niestety aspiruję na perfekcjonalistkę ;)
  4. Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Wszystko, co jest znane i lubiane jest w tej strefie, jednak aby się rozwijać potrzebujemy przełamywać bariery. Nie jest to łatwe, ale tylko wtedy możemy mówić o prawdziwym rozwoju naszej osobowości. Wiadomo, że najłatwiej jest przy boku mamusi z ciepłym obiadkiem pod nosem, jednak czy tylko takie wspomnienia chcesz mieć, gdy nagle obudzisz się pewnego dnia i stwierdzisz, że twoje życie nie jest takie jak oczekiwałeś? Ja również wyszłam ze swojej strefy już wiele razy planując ten wyjazd, a pokonuję jeszcze milion innych jadąc w nieznane. Z pozoru może wydawać się, że ten wyjazd jest tylko czystą, bezstresową przyjemnością, ale uwierz mi, że w mojej głowie toczą walki różnych myśli.
  5. Nie oglądaj się na innych. W większości miejsc, w których byłam, byłam sama. Niestety często tak bywa, że moje plany nie pokrywają się z planami moich znajomych i jestem zdana sama na siebie. Mimo wszystko, gdybym patrzyła na to, że wyruszam w jakąś podróż bez znajomych, nigdy nie poznałabym tylu fantastycznych ludzi i nie zwiedziła tylu pięknych miejsc. Zawsze znajdziesz sobie jakiegoś kompana na miejscu, a zazwyczaj to nie jednego.

Nie dajcie się zwieść złudzeniu, że od zawsze byłam urodzoną podróżniczką. Gdy byłam młodsza przed każdym moim wyjazdem była panika i płacz. Raz nawet zdarzyło się, że rodzice odbierali mnie z kolonii. W końcu udało się przełamać ten wszechogarniający strach rozłąki z rodzicami i podróże po Europie nie są mi tak straszne. Mimo wszystko, że nadal odczuwam stres przed każdą wyprawą to nie jest on taki jak kiedyś.
Marzcie, latajcie, tańczcie, śpiewajcie, róbcie to, co kochacie, bo tylko wtedy życie ma sens. Pozdrowienia z pokładu!

Caucasus mountains


***********************************************************

I am flying and I can’t believe it. In the clouds, on board of Boeing B777-200, the biggest plane I have flown by far, with hot wet towels served at beginning of a flight and 3-course menu is indeed beautiful. Until I get to Vietnam, I will not believe what is happening but I hope it is safe to say that I have reached my goal.

Once again I would like to thank people who helped me by donating some money or in any other way. It is thanks to you that I am in this place right now and I can cherish this moment.
Planning this trip was not easy but taught me a lot and I would like to share with you the experience I gained, which hopefully will help you at some point in your life. These are 5 fundamental tips which we often forget about.
1.       Keep trying to make your dreams come true. There will be never the right time to do something. Personally, I am proud of myself that I managed to get out of my comfort zone and even though a lot of things indicated that I should not do this right now, I took my own advice and decided that there will be indeed never the right time.
2.       Do not be discouraged by the obstacles you will definitely come across. They will teach you a lot more than if you had everything sorted out for you. You can’t even imagine how many stressful and unpleasant situations I had to deal with. For starters, my visa was issued just before my flight. All the expenses, which were multiplying over time, were also something which I had a great problem with. I do not have a rich family which could afford to cover  all the expenses without a serious debt on their account. Step by step, all my savings, your help and my family’s help gave me a chance to fly over Ukraine at this moment with a speed over 900km/h and altitude of over 37000ft.
3.       Be proud of what you have accomplished so far. This trip recquired me to use up a lot of my energy and I was to worry about every little thing, I would have definitely gone crazy. Celebrate every accomplishment, every step closer to success so you do not lose interest in your goal. I still need to work on that because I have a problem with being too much of a perfectionalist ;)
4.       Get out of your comfort zone. Everything what you like and know is within this zone but in order to develop yourself, you need to break those barriers which keep you down. It is not easy, I know, but only then we can talk about a real personality growth. Of course the most comfortable place for everyone is in your bed with your mum serving you home-made meals but do you really want to wake up someday and think that your life is not the one that you wanted it to be? I also got out of my comfort zone several times while planning this trip and I will hundreds of times more while being there. It could look like this trip is only a pure, not at all stressful pleasure but believe me that in my head there is a battle of thoughts.
5.       Do not look at what others do. In the majority of places I have been to, I travelled to alone. Unfortunately, many times my planes do not quite overlap with my friends’ plans and I am on my own. Even so, if I had looked at the fact that I am going somewhere without them, I would have never met so many wonderful people and visited that many beautiful places.

I have not always been keen on travelling. When I was younger, before every trip there was panic and tears. Once even my parents had to get me from a camp few days earlier than they were supposed to. Finally, I managed to fight the overwhelming fear of spearation with my parents and journeys around Europe are not frightening anymore. Even though I still feel quite stressed before every trip it is not quite the same as it used to be.

Dream, fly, dance, sing, do anything that drives you, because only then your life is full of joy and sense. Greetings from aboard!

1 komentarz: